Jakbym cały dzień spędziła pod wodą i dopiero teraz zaczerpnęła tlenu, biorąc do płuc górskie powietrze.
I właśnie to robię - wkładam słuchawki do uszu i obserwuję jak słońce chowa się za górami, tworząc na niebie piękne barwy. Nie oglądam się za siebie i po prostu to robię. Biegnę.